Jak wojna wpłynęła na eksport na Ukrainę?
Konflikt na wschodzie Ukrainy, choć oddalony od granic Polski, wpływa na nasz kraj zarówno w wymiarze politycznym, jak i gospodarczym. W mediach mówi się głównie o problemach z wymianą handlową z Rosją, związanych m.in. z embargiem na produkty rolno-spożywcze (więcej szczegółów TUTAJ). Jednak na kryzysie mocno ucierpiała również wymiana handlowa z samą Ukrainą.
Eksport na Ukrainę w I półroczu bieżącego roku wyniósł ok. 6,17 mld PLN, co w porównaniu z analogicznym okresem 2013 r. oznaczało spadek aż o 25,7%. Ekonomiści wskazują na spadek wartości hrywny jako jeden z głównych czynników blokujących import towarów przez tamtejsze podmioty. Zgodnie z danymi Narodowego Banku Ukrainy w okresie od 3 stycznia do 1 lipca wartość lokalnej waluty spadła z 8,15 UAH za 1 USD do 11,79 UAH za 1 USD. Na dzień 2 października hrywna straciła jeszcze bardziej na wartości i obecnie 1 USD kosztuje aż 12,95 UAH. Następują także stopniowy dalszy spadek siły nabywczej ukraińskich konsumentów oraz kłopoty z płynnością finansową hurtowników i detalistów wywołane zmniejszeniem aktywności banków (akcja kredytowa, realizacja operacji), w rezultacie czego wydłużają się terminy płatności.
Wskutek obniżenia wartości wymiany handlowej z Ukrainą kraj ten spadł z 9. na 15. miejsce w rankingu naszych największych partnerów handlowych pod względem eksportu (spadek udziału w całości z 2,6% do 1,8%), utrzymując 21. miejsce pod względem importu (wzrost udziału w całości z 1% do 1,2%). W porównaniu z I półroczem 2013 r. w bieżącym roku import wzrósł o 18,5% do poziomu 3,91 mld PLN. Jeśli chodzi o bezpośrednie inwestycje zagraniczne Polski na Ukrainie, na dzień 1 lipca wynosiły one 1,1 mld USD, co oznaczało spadek o 0,1 mld USD w ciągu pół roku. Nasze inwestycje stanowią 2,2% całości wszystkich BIZ na Ukrainie i 2,84% BIZ pochodzących z krajów Unii Europejskiej.
W najgorszej sytuacji znajdują się polskie firmy, które posiadały aktywa na anektowanym przez Rosję Krymie. Niejasny status prawny tego terytorium sprawia, że nie pozostało im nic innego niż wycofanie się z tego regionu. Są to jednak pojedyncze przypadki, a z reguły przedsiębiorcy planują kontynuować działalność na Wschodzie, choć oczywiście sytuacja zmusza ich do weryfikacji zakresu i szukania nowych sposobów funkcjonowania na rynku ukraińskim. Należy mieć nadzieję, że kryzys zostanie wkrótce zażegnany, a polski eksport na Ukrainę wróci do poziomu sprzed wybuchu konfliktu. Analitycy PKO BP wyliczyli, że spadek eksportu na Ukrainę o 10 pkt proc. pociąga za sobą spadek tempa wzrostu gospodarczego Polski o 0,1 pkt proc. Niestety nie ma jeszcze danych dotyczących kolejnego kwartału, ale jeśli drugie półrocze 2014 r. będzie pod względem wymiany handlowej z Ukrainą podobne do pierwszego, problemy wschodniego sąsiada będą nas kosztowały ok. 0,25% PKB.
Źródła: Puls Biznesu, Gazeta Wyborcza, Główny Urząd Statystyczny, Derżawnyj komitet statystyky Ukrajiny, Nacionalnyj bank Ukrajiny